poniedziałek, 14 marca 2011

Tęczowe mieszkanie

Portale randkowe coraz częściej nie mają charakteru czysto matrymonialnego. Fotografowie poszukują tam modelów, modele fotografów, a przed rozpoczęciem roku akademickiego (choć nie tylko) mieszkania lub współlokatorów. My, geje coraz częściej decydujemy się na wspólne mieszkanie i nie musi mieć to podtekstu seksualnego.

Tęczowe mieszkania wynajmowane są przez gejów i/lub osoby gay friendly. Decydują się na wspólne zamieszkanie, by czuć się swobodnie, móc otwarcie mówić o swoich problemach i nie spotykać się z chłopakiem w tajemnicy (udając, że to kolega). Najczęściej w skład "tęczowych lokatorów" wchodzą studentki i/lub studenci, rzadziej osoby pracujące. Jak to w życiu bywa tego typu mieszkania mają swoje plusy i minusy, o których krótko napiszę.

Olbrzymim atutem jest bez wątpienia poczucie swobody. Możemy zaprosić swojego chłopaka bez skrępowania na noc i nikt nie będzie na nas patrzył źle (no chyba, że to będzie były naszego współlokatora). Znajomi, którzy z nami mieszkają mogą nam służyć pomocną radą w momencie, gdy będziemy mieli problem, którego nie można poruszyć w "normalnym" towarzystwie. Z moich obserwacji wynika, że w takich miejscach odbywają się niezapomniane imprezy tematyczne (np. kicz party, western party), podczas których znajdują się osoby wyłącznie zaprzyjaźnione i tolerancyjne.

Minusy takiego mieszkania są w zasadzie takie, jak i w tych "nietęczowych". Możemy się źle dobrać charakterologicznie. Bywa, że osoby decydujące się na wspólne wynajęcie "tęczowej stancji" nie znają się wcześniej. Wtedy może się okazać, że na przykład któryś z współlokatorów może być nazbyt rozwiązły (codziennie inny kochanek wycierający się naszym ręcznikiem), nazbyt melancholijny (codziennie płacze, ponieważ cierpi po niespełnionej miłości) lub nazbyt rozrywkowy (codziennie inna impreza tematyczna). Oczywiście jest to dużym wyolbrzymieniem. Kto jest studentem ten wie (a kto nie był ten zobaczy), że charakterologicznie niedopasowanie zdarza się na wielu stancjach i w wielu pokojach akademikowych. Dlatego też najlepiej wynajmować takie mieszkanie z osobami, które się zna.

Osobiście nigdy nie mieszkałem w takim tęczowym mieszkaniu, ale znam ludzi, którzy zdecydowali się na taki krok. Nie są to miejsca skrajnie sodomiczne, gdzie wszyscy się między sobą "dymają", tak jak twierdzą niektórzy. Mieszkają tam normalni ludzie, którzy często są dobrymi znajomymi i żyją jak normalni ludzie. Choć muszę przyznać, że często z biegiem czasu wspólna sielanka kończy się jakąś kłótnią, ale nie uważam, że jest to regułą.



1 komentarz:

  1. jest jeszcze jeden minus. Głośny seks zza ściany. A może to jednak plus?? :))

    podobnie jak Ty nie dane mi było mieszkac w "tęczowcu". Choc po studiach wynajmowaliśmy cały dom. 6 pokoi, 2 kuchnie i 2 łazienki. Gejem byłem tylko ja. Chyba:)

    pzdr

    OdpowiedzUsuń