czwartek, 17 marca 2011

Homobiografie

Ostatnio trafiła w moje ręce książka o intrygującym tytule Homobiografie: pisarki i pisarze polscy XIX i XX wieku napisana przez Krzysztofa Tomasika, komentatora życia publicznego i członka „Krytyki Politycznej”. Pozycja ta wydana została w 2008 roku i wydaje mi się, że przeszła lekko niezauważona. Wydaje mi się, że powinna ona wywołać poważną debatę w polskiej przestrzeni publicznej. Tymczasem jej fakt istnienia został jedynie zarejestrowany przez lewicujących publicystów.

Książka zawiera szesnaście krótkich notek biograficznych pisarzy i pisarek polskich żyjących w XIX i XX wieku. Tomasik skupia się głównie na orientacji seksualnej bohaterów. Z jednej strony może to oburzać. Dlaczego na tak wybitnych ludzi patrzymy przez pryzmat homoseksualizmu? Otóż wydaje mi się to uzasadnione. Istnieje bardzo dużo źródeł biograficznych opisujących tychże ludzi, w których pominięto „niewygodne” aspekty dotyczące ich życia. Wbrew pozorom może to być bardzo ważne, ponieważ niektóre ich dzieła powinny być interpretowane przez pryzmat tego, kim byli. Niestety do tej pory pomijało się milczeniem życiowych partnerów (lub przelotnych kochanków) mających wpływ na życie i twórczość tych wybitnych jednostek.

Z uwagi na tematykę bloga chciałbym spojrzeć na tę książkę z „gejowskiej perspektywy”. Niektóre persony opisane w książce znane nam są, jako autorzy lektur szkolnych – Jan Lechoń, Jarosław Iwaszkiewicz czy Witold Gombrowicz. Bez wątpienia mniej znani szerszemu gronu pisarze to Karol Szymanowski, Antoni Sobański, Jerzy Zawieyski, Jerzy Andrzejewski, Zygmunt Mycielski, Konstanty Jeleński i Paweł Hertz.

Tomasik w Homobiografiach powołuje się na bogaty materiał źródłowy – listy, pamiętniki oraz wspomnienia. Pokazuje postacie z zupełnie innej perspektywy, niż tej, znanej z podręczników szkolnych. We wstępie pisze: „Postacie, przedstawiane zazwyczaj w sposób pomnikowy, z pominięciem wielu niewygodnych kwestii, zostają tu zaprezentowane ze zwyczajnej, ludzkiej strony. Raczej w szlafroku niż na postumencie. Materiałem dowodowym są cytaty z pamiętników, listów, dzienników”.

Książka ta jest nie tylko ważna dla ludzi interesujących się literaturą polską. Przytoczone fragmenty listów, pamiętników i wspomnień pokazują jak wyglądało życie gejów jeszcze kilkanaście lat temu. Ile się do tej pory zmieniło, a co pozostało bez zmian. Normalne było, że geje żenili się, by sprostać oczekiwaniom otoczenia, mimo, że „na mieście” huczało o ich upodobaniach. Ukazane zostały relacje w związkach homoseksualnych (zazwyczaj młody gej szukał opiekuna wśród tych starszych) oraz w związkach małżeńskich zawieranych „na pokaz”. Dostrzegalne są w przytoczonych fragmentach materiałów źródłowych emocje homoseksualistów, którzy nie zawsze rozumieli siebie i swoje potrzeby. Niepewności, zwątpienia oraz często wyłaniająca się hipokryzja. Każdy z opisanych pisarzy miał inny stosunek do homoseksualizmu, tak jak ma to miejsce w dzisiejszych czasach. Warto dowiedzieć się, jak wyglądało życie geja kiedyś i wyciągnąć wnioski, co się zmieniło, a co pozostało takie same w czasach szeroko pojmowanej wolności, w której żyjemy.

Krzysztof Tomasik, Homobiografie. Pisarki i pisarze polscy XIX i XX wieku, Warszawa 2008, ss. 164.

4 komentarze:

  1. zastanawiam się jaki był cel napisania tej książki??

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka ma trochę charakter quasi-naukowy. Często żeby interpretować jakieś utwory literackie trzeba się odnieść do życia autora. Jeżeli dany autor pisze o miłości to warto wiedzieć, że był geje lub bi... Poza tym, wskazuje na elementy biograficzne, które nigdy wcześniej nie były poruszane. Po 3. jest interesująca. Można się sporo ciekawych rzeczy dowiedzieć ;).

    OdpowiedzUsuń
  3. "żeby interpretować jakieś utwory literackie trzeba się odnieść do życia autora"

    taaaa...juz widzę jak licealista analizując jakiś wiersz poety powie: "tak na prawdę autor wiersza opisując "liliję" nie miał na myśli tęsknotę za ojczyzną tylko tęsknił za pussy swej kochanki:)))

    w interpretacji wiersza trzeba sie kierować tym co nam nauczyciel narzuci (patrz: "niezdana" nowa matura Wisławy Szymborskiej z wiersza...Wisławy Szymborskiej)

    OdpowiedzUsuń
  4. Konopnicka urodziła dziewięcioro dzieci, miała wielu kochanków, a autor uważa ją za lesbijkę tylko dlatego, że przez 20 lat przyjaźniła się, podróżowała i mieszkała razem z malarką Maria Dulębą (choć w całej jej obfitej korespondencji nie ma śladu na temat takiej orientacji).

    OdpowiedzUsuń