niedziela, 13 lutego 2011

TVP promuje tolerancję czy nowy serial?

Z uwagi na to, że mamy dzisiaj piękny, słoneczny dzień toteż wpis będzie lekki... Trafiłem wczoraj na serwisie YouTube fragment nowego serialu Rodzinka, który pochodzi ze strony internetowej Telewizji Publicznej.




Rodzinny mecz hokejowy stał się pretekstem do rozmowy o orientacjach seksualnych. Dyskusja zaniepokoiła ojca... - tak właśnie podpisany jest interesujący mnie fragment serialu. Zastanówmy się jednak, co było pretekstem do wykorzystania takiego motywu w promocji nowej produkcji...

Zgodzimy się wszyscy, że w ostatniej dekadzie homoseksualizm w Polsce przestał być tematem tabu. Postaci homoseksualne pojawiają się w reklamach, serialach (choć nie są to jeszcze zazwyczaj istotne dla fabuły postaci). Media masowe bez wątpienia mają w dzisiejszych czasach olbrzymi wpływ na opinię publiczną i często są głównym przekaźnikiem informacji dotyczących problemów społecznych. Dostrzegalne jest to zwłaszcza w serialach - informuje się tam Polaków o spisach ludności, możliwości oddania 1% podatku na cele charytatywne, trudnościach dotykających ludzi niepełnosprawnych etc. Ostatnio coraz częściej zwraca się uwagę na to, że w Polsce istnieją homoseksualiści! I powyższe wideo jest tego najlepszym przykładem. Zastanawiam się jednak, czy intencje producentów są szczere... 

Pokazany został problem, o którym huczało już parę lat temu w mediach. Mam tu na myśli to, że wg przeprowadzonych badań najgorszą obelgą wśród dzieci jest inwektyw "pedał". Na potrzeby serialu, który emitowany będzie w telewizji troszkę złagodzono "wyzwisko" używając słowa "gej" (no właśnie, czy rzeczywiście to można uznać za coś dyskredytującego?). Wspaniale, że po tylu latach ktoś raczył zwrócić uwagę na to zjawisko, szkoda tylko, że ma to moim zdaniem na celu WYŁĄCZNIE wypromowanie nowej produkcji. Zwróćmy uwagę, że serial jeszcze nie jest nadawany... Ciekawe, dlaczego TVP zdecydowało się na pokazanie między innymi tego fragmentu? Oczywiście dlatego, że wywołuje on zainteresowanie. Obejrzało go już blisko 70 tyś. internautów, skomentowało 229-u - całkiem nieźle. To, że teraz piszę o tym ja (i założę się, że nie tylko ja) świadczy o tym, że marketing całkiem skuteczny.

Cóż... jaka świadomość i jaki kraj, takie ukazywanie problemów dotyczących homoseksualizmu. Mimo zarzutów oceniam to na plus. Dobrze, że w ogóle ktoś w TVP zdecydował pochylić się nad problemem.

Miłej niedzieli ;)

2 komentarze:

  1. Ad. "Zgodzimy się wszyscy, że w ostatniej dekadzie homoseksualizm w Polsce przestał być tematem tabu" --- ja się nie zgadzam, to dalej jest temat tabu :/

    "najgorszą obelgą wśród dzieci jest inwektyw pedał" --- z przerażeniem słyszę, gdy najgorszą inwektywą staje się również słowo "gej" i to nie wobec homoseksualisty, tylko wobec polityka, nauczyciela czy sąsiada, którego ktoś młody nie lubi (bez podtekstu homoseksualnego). Ot po prostu "co za gej"...

    OdpowiedzUsuń
  2. Podzielam uwagę. Często słychać w społeczeństwie, jak ktoś mówi do kogoś pedale/geju tylko dlatego, że osoba ta postąpiła wbrew woli/myśli obrażającego. Chyba zaczyna się era w której gejem określa się osobę stawiającą "opór". Działającą inaczej niżeli byśmy tego chcieli.
    Więc jak naswać osoby homoseksualne? Może zwyczajnie homo?

    OdpowiedzUsuń