wtorek, 22 lutego 2011

Przyjaciel gej

Seks w wielkim mieście
'Gej najlepszym przyjacielem kobiety' - frazem popularyzowany na forach internetowych, w czasopismach kobiecych, w serialach oraz w programach telewizyjnych. Taki wzorzec propagowany w mediach masowych wprowadził stereotyp geja, jako osoby ekscentrycznej, znającej się na modzie oraz wyzwolonej seksualnie. 

Czy gej pasuje wyłącznie do drogiej torebki, modnych butów i lansjerskiej restauracji? Czy tak jest rzeczywiście? Czy do przyjaźni z gejem mają prawo wyłącznie kobiety? 


Kiedy wspominałem osobom, z którymi się spotykałem, że mam przyjaciela (kolegę) geja i wyjeżdżam do niego na weekend zawsze na twarzy mojego rozmówcy pojawiał się dwuznaczny uśmiech. Często wprost pytano mnie: czy to mój fuck friend, były (a może przyszły) chłopak - niepotrzebne skreślić. Kiedy zgodnie z prawdą odpowiadałem, że jest to osoba, z którą nie łączył, nie łączy i najprawdopodobniej nie będzie łączył seks, patrzono na mnie z niedowierzaniem. Czy my - geje, sami wpadliśmy w zasadzkę stereotypów i nie wierzymy w przyjaźń gejowsko-gejowską?

Wile podejrzeń budzi także przyznanie się do przyjaźni (znajomości) z osobą homoseksualną przez "heteryka". Żona patrzy na to z podejrzeniem, a koledzy zwykle od razu wydają wyrok (domyślacie się jaki). Znam osobiście (nie z autopsji) przyjaciół "gej-hetero", których łączy wyłącznie przyjaźń (i to nie w banalnym tego słowa znaczeniu).

Odejdźmy od przeświadczenia, że gej pasuje wyłącznie do drogiej torebki, modnych bucików oraz lansjerskiego lokalu w centrum Warszawy (a najlepiej Paryża, czy Nowego Jorku). Niech przyjaźń z gejem nie będzie traktowana, jako coś egzotycznego i zarezerwowanego tylko dla kobiet (które chwalą się z dumą: Tak, mam przyjaciela geja). Jesteśmy normalnymi ludźmi, przez co jesteśmy w stanie wchodzić w relacje przyjacielskie z każdym bez względu na płeć. Wszelkie postaci grające gejów w filmach traktujmy z przymrużeniem oka, pamiętając, że geje to nie tylko designerzy mieszkający w dużych miastach, ale też Stanisław Kowalski* - listonosz z małej mieściny.

*Wszelkie podobieństwo do prawdziwej postaci przypadkowe.

2 komentarze:

  1. Haha, ktoś serio traktuje gejów jako dodatek do ubrania? To ja proszę różowego, będzie pasował do sznurowadeł.

    W każdym razie, dobrze napisane. Orientacja seksualna nie determinuje charaktery kontaktów międzyludzkich, przynajmniej nie na stopie przyjacielskiej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że poruszyłeś ten temat :). W moim przypadku ciągle wraca i często zastanawiamy się z przyjacielem jak to jest.
    Z jednej strony pewna analogia do sprawy: czy jest możliwa przyjaźń pomiędzy mężczyzną a kobietą?
    Z drugiej wiele razy gdy nowo poznanemu chłopakowi zaczynałem opowiadać o moim najlepszym przyjacielu padało pytanie: ale nie sypiacie ze sobą???

    OdpowiedzUsuń