wtorek, 5 kwietnia 2011

Były mojego chłopaka

„Co było, a nie jest nie pisze się w rejestr” – to infantylne powiedzonko może się sprawdzić co najwyżej w piaskownicy. Nie ma ono pokrycia w rzeczywistości, a szczególnie w związkach! Wbrew pozorom to, z kim był nasz partner jest sprawą dość istotną i wartą zbadania (oczywiście najlepiej żeby nam sam o tym opowiedział). Należy jednocześnie pamiętać, że mogą to być dla naszego chłopaka wspomnienia trudne. Mimo wszystko bądźmy w tej kwestii czujni. Zwracajmy uwagę na to czy i co mówi o byłym, zwłaszcza jeżeli wciąż utrzymują kontakt.

Poznasz przyszłego swego po podejściu do byłego. Sformułowałem sobie taką przewrotną tezę po ostatnim „spotkaniu” z byłym chłopakiem (moja „pierwsza miłość”). Otóż, kiedy spotkałem swojego ex w pewien wieczór na mieście, idącego w towarzystwie znajomych i aktualnego chłopaka ucieszyłem się (dawno go nie widziałem)! Postanowiłem, zatem przywitać się z nim. Dodatkowo dodam, że dawno się z nim nie widziałem, więc byłem ciekaw, co u niego. Ku mojemu zdziwieniu rzucił od niechcenia „cześć” odwracając głowę. Moje zażenowanie spotęgowane zostało tym, że akurat szedłem przez chwilę w tą samą stronę, co on i jego „obstawa”. Cóż nieelegancko ich zignorowałem.

Co mnie zaskoczyło w tym wszystkim? Po pierwsze, rozstaliśmy się w sposób kulturalny bez awantur i zdrad w między czasie. Po drugie, po rozstaniu bywaliśmy wspólnie na imprezach, na których spędzaliśmy wspólnie miło czas bez „zbędnych kwasów” (choć nasze stosunki po rozstaniu w jakiś sposób oziębły – wiadomo). Niewyobrażalny dla mnie jest brak szacunku do byłego, z którym rozstałem się bo po prostu nie wyszło. Myślę, że powinniśmy obserwować zachowanie w stosunku do byłego. W końcu to jutro ja mogę być tym, od którego mój aktualny chłopak odwróci głowę.

Skoro mowa o odwracaniu postarajmy się odwrócić sytuację (nie głowę). Zbyt zażyłe stosunki naszego chłopaka z jego ex mogą również budzić niepokój. Oczywiście utrzymywanie znajomości nie powinno być źle z naszej strony widziane, ale uważać trzeba! Po pierwsze, do byłych ma się zawsze pewien sentyment, o czym kiedyś pisałem. Po drugie, trzeba zwrócić uwagę na to, co nasz chłopak o byłym mówi. Miałem sytuację, w której odnosiłem wrażenie, że jestem lekarstwem na poprzedni związek. Cały czas byłem porównywany do ex. Nieudanego związku nie można leczyć innym związkiem, a już na pewno trzeba unikać sytuacji, w której metaforycznie rzecz ujmując będziemy lekarstwem.

Reasumując, pamiętajmy, że stosunek naszego chłopaka do jego ex może mieć bardzo duży stosunek na nasz związek. Możemy wyciągnąć pewne wnioski na temat naszego faceta po zachowaniu w stosunku do byłego oraz na podstawie tego, jak zakończył poprzedni związek. Czasami mogą one poprawić wspólne relacje lub otworzyć nam oczy na pewne złe cechy naszego mężczyzny.

1 komentarz:

  1. W tym przypadku też, jak w poprzednim ('Ważne słowa'), trzeba usłyszeć potrzeby swojego partnera, a nie tylko i wyłącznie swoje. Jeżeli partner nie życzy sobie kontaktu z ex, z jakiegokolwiek powodu, należy to uszanować. Nie może dawny związek okazywać się 'ważniejszy' od aktualnego i doprowadzać do niezgody.

    Pozdrawiam,
    andrzej

    OdpowiedzUsuń